top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraAndrzej Pawlak

Finansowe dorzynanie Polaków

Nowy Ład jest kolejnym etapem odbierania Polakom mienia.

W maju nastąpiła kolejna podwyżka stóp referencyjnych/oprocentowania (a tym samym kosztów) kredytów zawierających w oprocentowaniu wskaźnik WIBOR. Od września 2021, gdy WIBOR wyruszył w nieoczekiwaną dla prezesa NBP podróż, raty kredytów hipotecznych wzrosły o prawie 100 %. Namacalne – rata, która we wrześniu '21 wynosiła 1.090 PLN, w maju NIEOCZEKIWANIE wynosi już ponad 2000 PLN.


U „frankowiczów" uwolniony przelicznik chf/zł spowodował wzrost rat kredytowych do ponad 100%. Dodatkowo zwiększał zadłużenie poprzez równoległy wzrost kwoty kredytu do zwrotu tzw. kapitału. „Frankowicze" krwawiąc i będąc wyszydzani medialnie/środowiskowo ruszyli do sądów po orzeczenie uczciwości wobec "swoich" umów kredytowych. I wygrywają. „Frankowiczom" zaaplikowano umowy „zgodne z prawem”, które obecnie na sali sądowej orzekane są w 99% jako nieważne.


„Złotówkowiczom” zamontowano „niewinny" WIBOR - coś pięknego, o super nazwie i tak skomplikowanego, że uwolniony ze smyczy zjada wszystko na swojej drodze. Nawet prezes NBP ma problem z prognozowaniem. A co dopiero „Kowalski"? Wasze umowy są „zgodne z prawem” ale wedle deklaracji PMM od stycznia 2023 „uczciwy" WIBOR ma być zlikwidowany! A poza tym dlaczego „KOWALSKI" ma czekać do stycznia przyszłego roku. Może upomni się o określenie uczciwości WIBOR?


Kwestia z „frankowiczami” a teraz dodatkowo z WIBOR-em to pytania fundamentalne wobec środowiska prawniczego a przede wszystkim funkcjonowania państwa i jego zobowiązań wobec ochrony swoich obywateli. Czy tylko Niemcy mogą utrzymywać oprocentowanie kredytów hipotecznych na stałym poziomie około 2%? I co z zabezpieczeniem kredytów hipotecznych, które powinny zamykać się na poziomie nieruchomości, do której jest przyspawany a nie na całym majątku kredytobiorcy?


Gdzie nie spojrzeć tam „uczciwość" wchodzi drzwiami i oknami jednocześnie. Przykład z „frankowiczami” dowodzi, że w kontraktach z bankami nie ma co liczyć na nią... I w jednym przypadku i drugim zdecydowanie występuje bankowa pazerność w postaci ulokowania w umowach instrumentów, które powodują, że zawarte umowy są z gruntu nieuczciwe i NIE MOGĄ BYĆ WAŻNE. Skierowanie sprawy do rozstrzygnięcia przez sądy powszechne pozwoli Wam ochronić swoje portfele przed zachłannością banksterów.


Ale to nie koniec. Partia Mateusza „Pinokia” Morawieckiego – de facto o korzeniach bankowych i przy Donaldzie „Oskarze” Tusku, zainstalowała w Polsce Nowy Ład, New Order… Marek Jarocki zauważa, że "W jego ramach wprowadzono zasadę, że do 20 dnia każdego miesiąca płatnicy ZUS mają złożyć deklaracje w których składka zdrowotna zależna jest od wysokości dochodu. Od zawsze dochód wyliczany jest 20 dnia miesiąca, ale... Jeśli płatnik złoży deklaracje ZUS kilka dni wcześniej, a następnie "do 20stego" ustali iż jednak ma wyższy dochód, to powinien skorygować deklaracje ZUS. Jest to jednak niemożliwe, bo system ZUS "przerabia" pierwotna deklaracje przez 7 do 10 dni i w tym czasie fizycznie program PŁATNIK nie pozwala złożyć korekty. Za złożenie fałszywej deklaracji do ZUS grożą niebotyczne kary. Jednocześnie jednak nie jest możliwe złożenie korekty "w terminie" do 20 dnia miesiąca, a wiec w takim, w którym można złożyć korektę bez sankcji. Uważajcie...".

____________________________________________________________

Jeżeli niniejszy artykuł spodobał się Tobie, odwdzięcz się poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Autora:

Andrzej Pawlak

83 2910 0006 0000 0000 0121 4198

1 wyświetlenie0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page