top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraAndrzej Pawlak

Pożar w Mysiadle (05-500)

Źródło ognia zlokalizowano w przestrzeni pod dachem.


Na osiedlu w Mysiadle (05-500) przy ul. Borówki jest osiem budynków, w których jest prawie sto lokali zamieszkałych przez około pięćset osób. Budynki posiadaj po dwa wejścia i klatki schodowe. Każdy budynek posiada wewnętrzną instalację gazową i piec gazowy centralnego ogrzewania. W dniu 5 maja 2022 w godzinach porannych wybuchł pożar w jednym z nich przy ul. Borówki 13-15. Nad dachem dwupiętrowego bloku mieszkalnego uwidaczniał się gęsty dym, a dookoła unosił się duszący zapach spalenizny. Informację o pożarze w Mysiadle, przy ulicy Borówki, strażacy otrzymali około godziny 8.30. Po godzinie 8 rano dotarły na sygnale pojazdy Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowej Woli, Mrokowa, Lesznowoli oraz Policji i pogotowia ratunkowego. Mieszkańcy ewakuowali się przed przybyciem strażaków. Na osiedlu stanęły cztery wozy strażackie, a w pobliskiej uliczce kolejne dla kontynuowania akcji. Następnie sprzed płonącego domu wyprowadzono pojazdy. Mieszkańcom lokali niezagrożonych nakazano zabrać mobilny sprzęt elektroniczny i wartościowsze przedmioty. Natychmiast zamknięto dopływ gazu do wewnętrznej instalacji, aby nie doszło do wybuchu. Podłączono linię strażacką do osiedlowego hydrantu. Z pojazdu strażackiego wzniesiono drabinę i strażacy przystąpili do akcji gaśniczej od strony zadaszenia. Jeden z lokali zagrożony pożarem pozostawał zamknięty i nie było właściciela. Strażacy zdecydowani byli wyważyć drzwi, ale pojawiła się osoba dysponująca dostępem i obeszło się bez demolowania wejścia. W tym czasie ogniem zajęło się poszycie dachowe. Pomimo polewania płynami gaśniczymi wystąpiła potrzeba usunięcia części dachu z prawej strony budynku, aby uniemożliwić rozprzestrzenia się żaru i ognia do sąsiednich lokali.


Po zagaszeniu ognia strażacy prowizoryczne pokrycie dachowe z folii. Lokale sąsiadujące z tym, który jako pierwszy objęty został ogniem, przesiąkły spalenizną i wodą. Nie ma osób poszkodowanych, ale mieszkańcy spalonego budynku będą musieli spędzić najbliższych kilka dni poza swoimi mieszkaniami. Na szczęście nie ma ofiar ani obrażeń wśród mieszkańców. Gruzowisko zostanie usunięte po zabezpieczeniu bloku od pożaru i ustaleniu strat przez ubezpieczycieli.


Akcja trwała ok 3 godzin. Z niepotwierdzonych danych pożar mógł powstać w wyniku awarii instalacji elektrycznej lokalu na najwyższej kondygnacji. Budynki pochodzą z 2003/2004 roku, a przy ich budowie i oddaniu do użytku narosło wiele niecodziennych sytuacji wraz z ogromną groźbą ich utraty przez osoby, które dokonały ich zakupu od spółdzielni. Spółdzielnia bowiem postawiona została w stan upadłości i lokale przekazane zostały pod zarząd syndyka masy upadłościowej. Ale to temat na inny artykuł.

_____________________________________________________

Jeżeli niniejszy artykuł spodobał się Tobie, odwdzięcz się poprzez wpłatę dowolnej kwoty na mój rachunek bankowy Autora:

Andrzej Pawlak

83 2910 0006 0000 0000 0121 4198



1 wyświetlenie0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page