Faszystowski reżim PO-PiS ucisza niezależnych dziennikarzy i aktywistów.
Maurice Duverger (Institutions politiques et droit constitutionnel 1 – Les grands systemes politiques, Paryż 1978, strona 27, za: Eugeniusz Zieliński, Nauka o państwie i polityce, Elipsa, Warszawa 2006, strona 126) definiuje reżim polityczny jako ogół metod, którymi posługuje się władza państwowa w stosunkach z ludnością, a także zasady, jakimi się ona kieruje w tych stosunkach. Stanowi istotny element składowy formy państwa. W jego skład wchodzą m. in. metody oddziaływania partii politycznych na oddolne ruchy społeczne.
Eugeniusz Zieliński (Nauka o państwie i polityce, Elipsa, Warszawa 2006, strona 126) dzieli reżimy państwowe na demokratyczny, autorytarny i totalitarny. Określenie niektórych cech demokratycznego państwa zawiera Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych – traktat uchwalony w wyniku konferencji ONZ w Nowym Jorku, na mocy rezolucji Zgromadzenia Ogólnego nr 2200A (XXI) z 16 grudnia 1966 roku; ratyfikowany przez Polskę w 1977 roku (publikacja w Dz.U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167). Jego artykuł 25. stanowi, że: Każdy obywatel ma prawo i możliwości, bez żadnej dyskryminacji, o której mowa w artykule 2, i bez nieuzasadnionych ograniczeń: a) uczestniczenia w kierowaniu sprawami publicznymi bezpośrednio lub za pośrednictwem swobodnie wybranych przedstawicieli; b) korzystania z czynnego i biernego prawa wyborczego w rzetelnych wyborach, przeprowadzanych okresowo, opartych na głosowaniu powszechnym, równym i tajnym, gwarantujących wyborcom swobodne wyrażenie woli; c) dostępu do służby publicznej w swoim kraju na ogólnych zasadach równości. Demokracja wiąże się z zapewnieniem wolności słowa, co w polskim systemie prawnym jest zasadą ustrojową zapisaną w Konstytucji RP:
Art. 14.
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Art. 54.
Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. (...)
The Economist Intelligence Unit’s index of democracy 2006 jest to wskaźnik demokracji opisujący stan demokracji w 167 państwach. Wskaźnik demokracji opiera się na 60 wskaźnikach pogrupowanych w pięciu różnych kategoriach: proces wyborczy i pluralizm, swobody obywatelskie, funkcjonowanie administracji publicznej, partycypacja polityczna oraz kultura polityczna. Na podstawie indeksu demokracje pełne są w następujących państwach: Norwegia, Islandia, Dania, Szwecja, Nowa Zelandia, Australia, Szwajcaria, Kanada, Finlandia, Holandia, Luksemburg, Irlandia, Austria, Niemcy, Malta, Czechy, Urugwaj, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Kostaryka, Japonia, Korea Południowa, Belgia, Mauritius, Hiszpania.
Polska nie kwalifikuje się do państw demokracji pełnej.
Według publikacji Sondrol, P. C. (2009) („Totalitarian and Authoritarian Dictators: A Comparison of Fidel Castro and Alfredo Stroessner”. Journal of Latin American Studies 23 (3): 599) autorytaryzm jest to ustrój polityczny, w którym realna władza skupiona jest w rękach dyktatora, junty, pojedynczej partii lub innej wąskiej grupy osób wyjętych spod społecznej kontroli, przy jednoczesnym zachowaniu fasady rządów demokratycznych. Autorytaryzm opiera się na silnej roli władzy wykonawczej podporządkowującej sobie władzę ustawodawczą, która bezwolnie zatwierdza jej decyzje. W autorytaryzmie suwerenem jest biurokracja oparta na strukturach siłowych. Jednakże autorytaryzm nie dąży do całkowitej kontroli społeczeństwa i nie ingeruje w życie osobiste obywateli. Pozostawia im tym samym swobodę aktywności i samostanowienia w wielu kwestiach (np. ekonomicznych, społecznych, religijnych, kulturalnych).
R Conquest, 1999 (Reflections on a Ravaged Century, s. 74) definiuje reżim totalitarny jako system polityczny, w którym jednostka jest całkowicie podporządkowana państwu, przeciwstawia jednostkę państwu i charakteryzuje się ekstremalną ingerencją w życie publiczne i prywatne. Państwo kontroluje wszystkie dziedziny życia społecznego, dążąc do całkowitego podporządkowania sobie obywateli. Jednostka, stanowiąca niejako własność państwa, zostaje pozbawiona swobody myśli i wolności wyboru. Określa systemy panujące w państwach wchodzących po Drugiej Wojnie Światowej do tzw. bloku wschodniego.
Wzorcowymi systemami totalitarnymi są reżimy faszystowskie, nazistowskie i komunistyczne XX wieku, a współcześnie także Korea Północna.
System totalitarne charakteryzują się dążeniem do kontrolowania i w pełni podporządkowania sobie mas z pominięciem wszelkich zasad moralnych, a także popełnianiem masowych zbrodni na obywatelach. Roman Bäcker (Nietradycyjna teoria polityki, Toruń: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, 2011, s. 45-55) twierdzi, że w totalitaryzmie suwerenem jest aparat partyjno-państwowy. Totalitaryzm w okresie dojrzałym charakteryzuje się monopolem rządzących na kontrolowaniu wszystkich instytucji i zbiorowości społecznych, decydowaniu o wszystkich aspektów życia w kraju i wykorzystywaniu instytucji państwowych i nie-państwowych do terroryzowania swojego społeczeństwa, a także przewodnią ideologią państwową. Społeczeństwo jest w totalitaryzmie przekształcane w masy, które mają realizować polecenia i życzenia dyktatora lub partii.
Władza ingeruje w przekonania, poglądy, zachowania obywateli. Propaganda jest rozbudowana i fałszująca obraz rzeczywistości. Standardowymi technikami stosowanymi do socjomanipulacji są dezinformacja, pełna kontrola nad siłami zbrojnymi, policją i wymiarem sprawiedliwości – wykorzystywanymi jako elementy systemu terroru i represji przeciwko społeczeństwu, oficjalna, przewodnia ideologia, monopol rządu na broń, rządowy monopol dysponowania środkami masowego przekazu, system policyjny, oparty na przemocy, strachu i tajnych służbach, monizm decyzyjny wąskiej grupy sprawującej władzę będącej rdzeniem aparatu partyjno-państwowego, gnoza polityczna oraz sterowana masowa mobilizacja społeczna, pseudonauka: twierdzenie, że ideologia opiera się na fundamentalnych prawach nauki”, utopijne cele, rozbudowana biurokracja, propaganda, „wróg dialektyczny”, psychologia nienawiści: kreowanie i podsycanie nienawiści, cenzura prewencyjna, fabrykowanie informacji (dezinformacja), ludobójstwo i przymus, nihilizm moralny (dążenie do celu z pominięciem zasad etycznych).
W Polsce w 2020 r., pod pozorem walki z nieistniejącą p(l)andemią, za pomocą technik socjomanipulacji, władza wywołała ogólne masowe przerażenie i powszechne antyspołeczne zachowania ludzi wobec siebie, jak poniżanie, represjonowanie, prześladowanie itp. - wszystko po to, aby zmniejszyć ilość małych przedsiębiorstw - przedstawicieli klasy średniej będącej fundamentem każdej demokracji. Drugim powodem było przeprowadzenie masowej depopulacji poprzez ograniczenie dostępu do służby zdrowia oraz w drodze tzw. zastrzyków śmierci z opóźnionym działaniem. Jak na tę chwilę, sprawcy pozostają bezkarni. Co dowodzi, że polskie społeczeństwo dzieli się na równych - wszystkich obywateli RP, oraz równiejszych, tj. tych, którzy w praktyce są bezkarni i mogą robić, co im się podoba - lub na co pozwalają im ci, którzy sprawują nad nimi władzę.
Zapisy Ustawy Zasadniczej z 1997 r. są odmienne od faktycznego stanu państwa:
Art. 1.
Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.
Art. 2.
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Art. 4.
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
Art. 5.
Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.
Art. 7.
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Art. 8.
1.Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 9.
Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.
Art. 10.
1.Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.
Art. 11.
1.Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych. Partie polityczne zrzeszają na zasadach dobrowolności i równości obywateli polskich w celu wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa.2. Finansowanie partii politycznych jest jawne.
Art. 13.
Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.
Mimo tak szlachetnych zapisów, praktyka reżimowa w Polsce jest znacząco inna - co jest szczególnie widoczne od czasu wprowadzenia nielegalnej reformy sądownictwa w Polsce. Postmagdalenkowy reżim, który obecnie zwany jest PO-PiSem, jest w praktyce jednolitą strukturą władzy i suwerenem nieliczącym się z głosami oddolnymi, które są sprzeczne z "jedyną słuszną linią partii". Na porządku dziennym są represje prokuratorsko-sądownicze, wobec dziennikarzy i aktywistów, których prodemokratyczne działania są niezgodne z komunistyczno-faszystowskim modelem zarządzania państwem. Przykładem jest prześladowanie z powodów politycznych m. in. Pana Marka Wiktora Majcher pełniącego funkcję redaktora naczelnego w redakcji "Czujny.pl". Pan Redaktor znalazł schronienie w Czechach. Sąd Najwyższy Republiki Czeskiej odmówił wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania z uwagi na bezprawie polityczno-sądowe panujące w Polsce. Innym przykładem są represje wobec Pana Udo Leibmann'a, obywatela Wolnego Państwa Bawarii, za wpisy na Facebooku'u niezgodne z tzw. "jedyną słuszną ideologią".
Władza reżimowa terroryzuje Polaków poprzez politycznych prokuratorów.
Pod terminem "mowa nienawiści" powszechnie rozumie się negatywne wypowiedzi o członkach grup głoszone na podstawie uprzedzeń o cechach takich jak: rasa (rasizm), pochodzenie etniczne (ksenofobia), narodowość (szowinizm), płeć (seksizm), tożsamość płciowa (transfobia), orientacja psychoseksualna (homofobia), wiek (ageizm, adultyzm), światopogląd religijny (antysemityzm, chrystianofobia, islamofobia). Rada Europy definiuje to pojęcie jako „wszystkie formy ekspresji, które rozpowszechniają, podżegają, wspierają lub usprawiedliwiają nienawiść rasową, religijną, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nienawiści wynikające z nietolerancji, łącznie z nietolerancją wyrażoną za pomocą agresywnego nacjonalizmu i etnocentryzmu, dyskryminacją i wrogością wobec przedstawicieli mniejszości, imigrantów i osób obcego pochodzenia”. Jednakże w polskiej praktyce polityczno-karnistycznej pod to pojęcie podciąga się każdą wypowiedź, która nie podoba się osobom faktycznie sprawującym władzę w Polsce. A nadto, uniemożliwia się osobom niewygodnym dla władzy zapoznanie się z aktami spraw prowadzonych przeciwko nim z powodów czysto politycznych.
Poniżej zamieszczam list Pana Udo:
Takich spraw w Polsce jest znacznie więcej. Obywatele, którzy jawnie i w legalny sposób sprzeciwiają się komunistyczno-faszystowskiemu totalitaryzmowi postmagdalenkowych władz III RP, trafiają na ławy oskarżonych z zarzutami postawionymi ad hoc. na przykład Pan Udo jest oskarżony o wywołanie wojny napastniczej w Ukrainie (sic erat scriptum!). Rrokurator, który sporządził akt oskarżenia, całkowicie rozminął się ze stanem faktycznym. Wojna domowa na Ukrainie trwa od 2024 roku, a rozpoczęło ją ludobójstwo w Odessie (zamordowanie pokojowych demonstrantów niezgadzających się z polityką nowych władz Ukrainy). Po drugie, współczesny reżim ukraiński gloryfikuje nazistów i banderowców - zbrodniarzy z okresu II Wojny Światowej i okresu po niej do czasu skutecznego zakończenia braterskich Operacji Zapad i Akcji Wisła kładących kres banderowskim mordom na Polakach dokonywanych z inicjatywy zachodnioukraińskiego greckokatolickiego kleru i szowinistów z OUN-B. Art. 13 Konstytucji zakazuje istnienia organizacji nazistowskich, konsekwentnie więc i banderowskich. Skoro Ustrojodawca zakazuje istnienia takich organizacji, to wniosek z tego przepisu jest taki, że nakazuje ich zniszczenie, i to nie tylko w sensie prawnym ale i w sensie fizycznym. Gdyby było inaczej, przepis zawierałby zapis o tym.
Nie mniej, skoro Andrzej Duda mieniący się Prezydentem RP, gości w Pałacu Prezydenckim nazistów z batalionu AZOV oraz publicznie wypowiada zawołania banderowskie "Slava Ukrainie, hierojom slava", przy czym dalsza część tego oficjalnego banderowskiego zawołania to "nacji slava, wrohom (zamiennie z "lachom") śmierć", zaś Naród nie reaguje powszechnym buntem przeciwko propagandzie pro-banderowskiej (de facto sprowadzającej się do słów "Polaków w pień wyciąć!"), nie dziwmy się, że w Polsce praworządność i demokracja umierają, ustępując miejsca totalitarnemu więzieniu. Bowiem aby zło triumfowało, wystarczy bierność i przyzwolenie społeczeństwa.
_________________________________________________________________________
Jeżeli niniejszy artykuł spodobał się Tobie, odwdzięcz się poprzez wpłatę dowolnej kwoty na paypal lub nr rachunku bankowego autora podany w nagłówku niniejszej strony internetowej.
Comments